🕺 Szpital Psychiatryczny Rybnik Forum

Szpital psychiatryczny w Rybniku został kliniką. 10 listopada 2023 / 11:00. To duży prestiż dla lecznicy, ale także dla miasta i dobra informacja dla pacjentów. Szpital psychiatryczny w Rybniku stał się kliniką. To oznacza, że znalazł się w gronie szpitali z najwyższym poziomem tak zwanej referencyjności. Dziękujemy za wyróżnienie. . Dodał: Michał Kołodziejczyk 8 marca 2023. Razem z końcem roku 2022, zakończył się także projekt „Inkubator Dostępności”, który mieliśmy przyjemność współtworzyć razem z Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Krakowie. Założeniem projektu było zastosowanie rozwiązań, które zwiększą Centrum Zdrowia Psychicznego. Strona w budowie: PZK I. ul. Gliwicka 33, pawilon XX, Rybnik. Rejestracja: 32 432 81 12. Rejestracja: 725 568 389. Rejestracja: pzkgliwicka@psychiatria.com. PZK II. 22 marca 2016, 12:34. Paweł Skalski | TVN24 Katowice Szpital psychiatryczny w Rybniku. Krystian Broll był w stanie agonalnym, Andrzej D. zmarł. Obaj byli pacjentami szpitala psychiatrycznego w Miasto przekaże 3,5 mln złotych dotacji dla Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Za te pieniądze placówka zakupi sprzęt i wyposażenie, które poprawią jakość udzielanych świadczeń zdrowotnych. 42 22 53 788 - sekretariat. 42 22 53 787 – izba przyjęć. 42 22 53 808 – pokój lekarski. 42 22 53 789 – pokój terapeutów. 42 22 53 792 – pielęgniarka oddziałowa. 662 098 345 – lekarz dyżurny. Pabianickie Centrum Medycznym Sp. z o.o. udzielaja świadczeń w różnych specjalnościach - zarówno ambulatoryjnie, jak i w Szpital Psychiatryczny w Rybniku ma już 137 lat. Co się dzieje w murach lecznicy? Zdaniem lekarzy dyrekcja nie wywiązuje się ponadto z obowiązku zapewnienia właściwych warunków pracy. Sprzęt medyczny – zwłaszcza na izbie przyjęć – jest przestarzały i utrudnia pracę o odpowiednią diagnostykę, stwarzając zagrożenie dla chorych. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku - Pracownia diagnostyczna EMG, Gliwicka 33, 44-201 Rybnik - sprawdź telefon i pozostałe informacje Pocztą na adres: Rzecznik Praw Pacjenta Szpitala Psychiatrycznego Kliniczny Szpital Psychiatryczny SPZOZ w Rybniku, ul. Gliwicka 33, 44-201 Rybnik Gliwicka 33, 44-201 Rybnik Tel. 698-627-638 O mnie. Magdalena Janik – psycholog, psychoterapeutka poznawczo-behawioralna. Jestem absolwentką Wydziału Psychologii oraz studiów podyplomowyc Zobacz pełen opis. Leczone choroby. Zaburzenia nastroju. Zaburzenia lękowe. Zaburzenia odżywiania. Pokaż wszystkie leczone choroby. Koronawirus dotarł także do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Zarażona jest jedna pielęgniarka, która przebywa na kwarantannie w swoim domu. Szpital psychiatryczny w Rybniku kontra byli pacjenci. Kto wygra starcie? Fot. Barbara Kubica. 26.02.2016. Wiadomości. Jacek Bombor. Szpital nie ma żadnego wpływu na to, w jakich okolicznościach i na jakiej podstawie dany pacjent kierowany jest przez sąd na oddział detencji. Decyzje o zwolnieniu osób przebywających na detencji też jhU5bF. Po czterech miesiącach przerwy, wznowił swoją działalność Dzienny Oddział Psychiatryczny w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Oddział dzienny szpitala psychiatrycznego w Rybniku wznowił działalnośćPo czterech miesiącach przerwy, wznowił swoją działalność Dzienny Oddział Psychiatryczny w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Przypomnijmy na początku roku pisaliśmy, że od 1 stycznia oddział dzienny szpitala psychiatrycznego w Rybniku jest nieczynny. - Z końcem roku szpital przystąpił standardowo do konkursu na finansowanie Oddziału Pierwszego szpitala psychiatrycznego w Rybniku. W wyniku konkursu szpital w Rybniku nie został wyłoniony wśród jednostek, które będą sprawować takie funkcje od stycznia 2019 roku. W związku z tym szpital złożył odwołanie do NFZ. W tej chwili czekamy na odpowiedź - mówiła mam w styczniu Justyna Szreter, ówczesna rzecznik szpitala psychiatrycznego w Rybniku. - Czekamy na decyzję. Ona jest kluczowa. Dla nas to jest bardzo ważny oddział. Zamiarem dyrekcji nigdy nie było jego zamykanie. Natomiast my sami, jako jednostka, ze względu na trudną sytuację finansową, nie jesteśmy w stanie sami finansować tego oddziału - staraniom Dyrekcji Szpitala, Personelu i wszystkich Pacjentów oraz wsparciu Prezydenta miasta Rybnik , z początkiem maja Oddział ten realizuje świadczenia dzienne psychiatryczne dla tego Oddziału utrudniłoby pacjentom dostęp do terapii, a wielu wręcz uniemożliwiłoby ze względu na problemy organizacyjne oraz wysokie koszty codziennych dojazdów do Wodzisławia, Tychów czy Katowic - informuje Ryszard Kamała, rzecznik prasowy SPZOZ Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku. Oddział funkcjonuje od 1993 roku i zajmuje się diagnostyką, leczeniem, terapią oraz rehabilitacją osób dorosłych niewymagających leczenia w trybie całodobowym. Pacjenci leczeni są w warunkach opieki dziennej od do w cyklu 12-to tygodniowym. W jednym cyklu Oddział może objąć swoją opieką 20 osób. Każdy pacjent ma kompleksowe wsparcie specjalistów w jednym miejscu i nie musi błąkać się po wielu instytucjach świadczących różne etapy terapii. Oddział zajmuje się leczeniem takich chorób jak: psychozy endogenne, zaburzenia afektywne, zaburzenia na podłożu organicznym, zaburzenia adaptacyjne i osobowości. Przez wiele lat funkcjonowania Oddział Psychiatryczny Dzienny zdobył zaufanie pacjentów i ich rodzin, co jest niezwykle istotne w procesie przy tej okazji wspomnieć, że poza terapią medyczną i psychologiczną, pacjenci korzystają z takich form terapii jak: muzykoterapia, relaksacja, filmoterapia, ceramika i sztuki plastyczne, treningi kulinarne, treningi umiejętności społecznych. Ponadto odbywają się spotkania edukacyjne dla Oddziału jest Pani Jolanta Kapek-Ksol , a za terapię psychologiczną odpowiada Pani Anna Kołodziejczyk, magister raz dziękujemy tym wszystkim, którzy przyczynili się do wznowienia działalności Dziennego Oddziału Psychiatrycznego - dodaje Ryszard Kamała Rzecznik prasowy SPZOZ Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w ofertyMateriały promocyjne partnera Informacje o nieprawidłowościach w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku pojawiły się już w 2012 roku. Pacjentom kazano jeść obiady bez użycia talerzy, zabraniano wychodzenia na spacery czy odcinano dostęp do telewizji. Kiedy jeden pacjent zachowywał się niezgodnie z regulaminem, karę ponosili wszyscy. Od tego czasu prawdopodobnie niewiele się zmieniło. Po doniesieniach o kolejnej śmierci pacjenta do sprawy zdecydowała się wrócić "Gazeta Wyborcza".Zobacz także: ZOBACZ VIDEO: Tak pracują polscy lekarze. Podają sobie kroplówki, żeby wytrzymać dyżurW placówce zmarła między innymi 69-letnia Janina W., której stan fizyczny bardzo się pogorszył po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu. Do tego stopnia, że musiała zostać przewieziona na specjalistyczny oddział, gdzie po kilku dniach zmarła. Z zeznań wynika, że personel nie podawał jej leków, których potrzebowała w związku z chorobą innych przypadkach stan pacjentów stawał się dramatyczny już po kilku dniach pobytu. Gliwicka prokuratura poinformowała dziennikarzy "GW", że postępowania "prowadzone są pod kątem narażenia pacjentów przez personel medyczny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia". Wedle doniesień pacjenci są w szpitalu unieruchamiani i przywiązywani do łóżek nawet jeśli i tak nie mogą się szpitala Dawid Wójcik utrzymuje, że placówka przestrzega przepisów, a personel stosuje tak zwane "dobre praktyki" w podejściu do pacjentów. Ukradł kawę za 337 zł. Spędził w psychiatryku 8 lat, poddawano go elektrowstrząsom. Wywalczył dwa miliony zł odszkodowania Z miliona do dwóch mln zł podwyższył we wtorek Sąd Apelacyjny w Krakowie kwotę zadośćuczynienia dla Stanisława B., który na mocy decyzji krakowskiego sądu... 25 sierpnia 2020, 16:00 Kodeks drogowy 2022. Czy wcześniejsze wykroczenia mają wpływ na karę? Wśród wielu kierowców panuje przekonanie, że popełnione wcześniej wykroczenia, nie mają wpływu na orzekany wymiar kary. 1 sierpnia 2022, 8:46 Podawał się za fotografa, dopuścił się przestępstw na tle seksualnym wobec 4 kobiet. Prokuratura w Bydgoszczy chce wyższego wyroku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ skazał na 6 lat pozbawienia wolności mężczyznę, który podając się za fotografa dopuścił się wielu przestępstw na tle seksualnym wobec... 27 lipca 2022, 13:23 Ośrodek Molo w Osieku wyglądaj jak Hawaje. Przyciąga turystów w upalne wakacje. Zobacz ZDJĘCIA Ośrodek Molo w Osieku to miejsce chętnie odwiedzane, szczególne w letnie dni. Nie inaczej było w pierwszych, upalanych dniach wakacji. Wiele osób postanowiło... 20 lipca 2022, 15:48 Miss Polski 2022. Zobacz kandydatki do tytułu Miss Polski w obiektywie sądeczanki Doroty Czoch W niedzielę, 17 lipca, poznamy Miss Polski 2022. Kandydatki do tytułu Miss Polski 2022 będą walczyć o koronę podczas uroczystej gali, która odbędzie się w... 15 lipca 2022, 9:11 Modne fryzury na lato 2022. Bronde – ten kolor to hit. Poznaj najgorętsze trendy! Lato zbliża się wielkimi krokami. Ciepłe dni są zachętą do odświeżenia swojego wizerunku. Zastanawiasz się, co w sobie zmienić, a jednocześnie boisz się... 22 czerwca 2022, 9:05 Zapadł wyrok na przedsiębiorcę budowlanego za hejt jaki wylał w internecie na Ukraińców. Druga sprawa w bydgoskiej prokuraturze Za groźby karalne kierowane do obywateli Ukrainy wyjeżdżających z Polski do pracy w Niemczech sąd skazał Mariusza J. na karę grzywny. Mężczyzna musi zapłacić 40... 18 maja 2022, 7:33 10 chorób, na które umiera najwięcej Polaków. Szokujący raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Co roku w Polsce umiera około 370 tys. osób. Prezentujemy zestawienie 10 chorób, które w pierwszej połowie 2021 roku były najczęściej wpisywane do kart zgonu.... 21 kwietnia 2022, 7:58 Kraków. Poszukiwania hejnalisty na wieżę Mariacką. Trzeba spełnić kilka warunków Umiejętność gry na trąbce, sprawność fizyczna, brak lęku wysokości - takim wymaganiom musi sprostać osoba, która chce zostać hejnalistą. Krakowska straż... 4 kwietnia 2022, 13:34 Kraków solidarny z uchodźcami. O 12 z wieży Mariackiej zabrzmiał hymn Ukrainy Kraków solidarny z Ukrainą. Punktualnie o zanim zagrany został hejnał mariacki, hejnalista zagrał pierwszą zwrotkę hymnu Ukrainy. 3 marca 2022, 11:59 Lek. Marina Kalabina zginęła w Kijowie podczas transportu pacjenta, w wyniku ostrzału wojsk rosyjskich Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie poinformował, że w Kijowie podczas transportu pacjenta, w wyniku ostrzału wojsk rosyjskich zginęła lek. Marina... 3 marca 2022, 7:43 Ukraina - tak wygląda wojna. Poruszające zdjęcia z oblężonych miast i linii frontu Pozycje obronne Żytomierza, zniszczone bloki mieszkalne Kijowa, produkcja koktajli Mołotowa w Użhorodzie, zniszczony lub przejęty rosyjski sprzęt na drogach... 1 marca 2022, 12:31 W Krakowie świętowano urodziny najstarszej pianistki świata. Wanda Szajowska skończyła 111 lat To już tradycja. 12 lutego na ul. Fałata, pod oknem mieszkania pani Wandy Szajowskiej zbierają się krakowianie, by świętować kolejne rocznice urodziny... 13 lutego 2022, 9:47 Koronawirus. Naukowcy podali kilka czynników, które zwiększają ryzyko powikłań po COVID-19 Piąta fala koronawirusa wywołana wariantem Omikron charakteryzuje się bardzo dużą liczbą nowych zakażeń. Wiele osób boi się nie tylko o to, że zachoruje na... 10 lutego 2022, 20:30 Dawid Kubacki. Zobacz, jaki prywatnie jest czołowy skoczek narciarski na świecie, medalista olimpijski z Pekinu 2022 [ZDJĘCIA] Dawid Kubacki to jeden z najlepszych skoczków na świecie. wywalczył w Pekinie brązowy medal igrzysk olimpijskich. Czym zajmuje się poza sportem... 7 lutego 2022, 7:28 Te objawy mogą wskazywać, że przeszedłeś już zakażenie Omikronem [LISTA] Omikron błyskawicznie rozprzestrzenia się po całym świecie. W Polsce nowy wariant koronawirusa odpowiada za ponad 60 proc. wszystkich zakażeń. Większość... 4 lutego 2022, 13:37 Takie objawy daje Omikron. 20 objawów wirusa, które mogą przypominać przeziębienie [LISTA] Omikron podstępnie atakuje. Według brytyjskich naukowców niektóre z objawów nowego wariantu koronawirusa łudząco przypominają te charakterystyczne dla zwykłego... 1 lutego 2022, 14:18 Szpitale ujawniły covidowe pensje lekarzy. W Internecie zawrzało. "A może zamiast o zarobkach porozmawiajmy o granicy wytrzymałości ludzi?" 72 tys. za miesiąc pracy i w sumie pół miliona złotych w ciągu dziesięciu miesięcy zarobił, zajmujący się pacjentami z COVID-19, lekarz szpitala w Wadowicach.... 22 stycznia 2022, 8:12 Odszkodowanie dla pasażera za przyspieszony lot? Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprecyzował zasady przyznawania odszkodowań Nikogo nie dziwi, że pasażerom należy się odszkodowanie za odwołany nagle lot, ale co w przypadku, gdy podróż samolotem została przyspieszona, a nie opóźniona... 22 grudnia 2021, 14:53 Premier Morawiecki z rodziną odpoczywał w Krakowie. "Będę częściej robił takie małe eskapady" "Złota polska jesień to piękny czas. Warto wtedy wyjechać poza rogatki swojego miasta czy wioski. I nam wreszcie udało się wspólnie wyrwać – tym razem w okolice... 26 października 2021, 7:27 To mogli zrobić tylko Janusze Budownictwa! Zobacz! Fantazja i kreatywność niektórych "budowlańców" nie zna granic. Nierzadko trudno jest uwierzyć w to, co wykonali. Przejdź do galerii zdjęć i zobacz najlepsze... 22 października 2021, 9:35 Olga Tokarczuk odebrała tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego - Moją pracą jest scalanie naszego sfragmentaryzowanego doświadczenia ludzkiego, nadawanie mu sensu i znaczenia - powiedziała Olga Tokarczuk podczas... 7 października 2021, 13:09 Co się dzieje w rybnickim psychiatryku W rybnickim oddziale Sądu Okręgowego toczy się proces, jaki wytoczył jeden z byłych pacjentów Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku - Bogusław Pala, mieszkaniec Pogwizdowa. Były 'pacjent' twierdzi, iż w trakcie jego dwutygodniowej, przymusowej hospitalizacji pracownicy szpitala podawali mu leki bez jego zgody, faszerowali go środkami psychotropowymi i dodatkowo udzielali nieodpowiednim osobom informacji o jego pobycie w szpitalu. - Pozwałem szpital za to, iż naruszył moje dobra osobiste. Nie może być tak, że ktoś próbuje na siłę zrobić ze mnie wariata i jest bezkarny. Domagam się 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia od placówki - mówi pan Bogusław. Część zarzutów byłego pacjenta potwierdził rzecznik praw pacjenta, który funkcjonuje w szpitalu. Rzecznik potwierdził między innymi, iż w zapiskach pielęgniarzy znajdują się informacje o podaniu Pali leków w porze wieczornej, podczas gdy w Karcie Zleceń Lekarskich nie ma wpisanych żadnych nazw leków, które pacjentowi lekarz polecił podać. Pod koniec 2011 roku roku w szpitalu odbyła się kontrola warszawskiego Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Kontrolerzy dopatrzyli się szeregu nieprawidłowości i przypadków łamania praw pacjenta. - Pacjenci są tam karani zbiorowo np. za złamanie zakazu palenia. A w przypadku próby wyegzekwowania od pacjentów oczekiwanych zachowań personel stosuje metodę zastraszania - czytamy w protokole pokontrolnym. Zdaniem kontrolerów pacjenci mają też ograniczony kontakt z lekarzami. W jednym z punktów pracownicy biura rzecznika zwrócili uwagę także na to, iż podczas jednego z posiłków pacjenci nie mieli stołowej zastawy (talerzy ani sztućców), a parówki jedli prosto z kotła. Natomiast 27 grudnia 2012 roku zmarł 28-letni pacjent rybnickiego szpitala. Do jego śmierci doszło wskutek gwałtownego uduszenia się. Pacjent się powiesił - prokurator w szpitalym psychiatrycznym w Rybniku Na terenie rybnickiego Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych jeden z pacjentów, 28-letni mężczyzna popełnił samobójstwo. Prokurator: Postępowanie trwa, aktualnie przesłuchujemy świadków. Do zdarzenia doszło 27 grudnia 2012 roku, ale dotąd nikt głośno o tym nie mówił. Gdzie w tym czasie byli lekarze i pielęgniarki? Na to pytanie odpowiedzi szuka teraz Prokuratura Rejonowa w Rybniku. - Sprawdzamy, czy w czasie pobytu w szpitalu pacjent miał odpowiednią opiekę - mówi asesor Aleksandra Mrozek z Prokuratury Rejonowej w Rybniku. - Mamy już wyniki sekcji zwłok 28-latka i wiemy, że do jego śmierci doszło wskutek gwałtownego uduszenia się. Nie stwierdzono udziału osób trzecich. Postępowanie trwa, aktualnie przesłuchujemy świadków - dodaje. O wyniki prokuratorskiego dochodzenia spokojna jest dyrekcja lecznicy. Jej zdaniem, w tej sprawie o żadnych nieprawidłowościach nie ma mowy. - Pacjent miał odpowiednią opiekę. Niestety w schorzeniach psychiatrycznych jest tak, że jeśli pacjent zdecyduje, że chce zakończyć swoje życie, to niewiele jest sposobów na to, by mu to działanie uniemożliwić - podkreśla Marek Ksol, zastępca dyrektora ds. lecznictwa. Warto pamiętać, że samobójstwo jest często skutkiem ubocznym stosowania leków psychotropowych w nadmiernej ilości... Samobójstwo jednego z pacjentów to jednak tylko jeden z problemów, z którymi boryka się ten psychiatryk. W rybnickim oddziale Sądu Okręgowego toczy się proces, jaki jeden z byłych pacjentów - Bogusław Pala, mieszkaniec Pogwizdowa, wytoczył Szpitalowi Psychiatrycznemu w Rybniku. Były pacjent twierdzi, iż w trakcie jego dwutygodniowej, przymusowej hospitalizacji pracownicy szpitala podawali mu leki bez jego zgody, faszerowali go środkami psychotropowymi i dodatkowo udzielali nieodpowiednim osobom informacji o jego pobycie w szpitalu. - Pozwałem szpital za to, iż naruszył moje dobra osobiste. Nie może być tak, że ktoś próbuje na siłę zrobić ze mnie wariata i jest bezkarny. Domagam się 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia od placówki - mówi nam pan Bogusław Pala. Część zarzutów byłego pacjenta potwierdził rzecznik praw pacjenta, który funkcjonuje w szpitalu. Rzecznik potwierdził między innymi, iż w zapiskach pielęgniarzy znajdują się informacje o podaniu Pali leków w porze wieczornej, podczas gdy w Karcie Zleceń Lekarskich nie ma wpisanych żadnych nazw leków, które pacjentowi lekarz polecił podać. Dyrekcja szpitala w korespondencji do rzecznika praw pacjenta, który interweniował w tej sprawie, wyjaśniała, że w zapiskach pielęgniarskich doszło do zwykłej pomyłki we wpisie, bo w rzeczywistości żadnych leków pacjentowi nie podawano. - Problem jednak w tym, iż owa pomyłka została popełniona aż cztery razy i to przez czterech różnych pielęgniarzy i pielęgniarki - mówi Pala. Wiemy z innych doniesień, że właśnie takimi zbójeckimi metodami terroryzuje się osoby niewygodne, które bezprawnie internowane są w psychiatryczych Psychuszkach III RP. Najwięcej takich zbrodni popełnianych jest na oddziałach tzw. sądowych. - Komentowanie tej sprawy jest trudne, bo musiałbym wchodzić w szczegóły dotyczące zdrowia psychicznego tego pana. Jako lekarz nie powinienem tego robić. Powiem tylko, że jako szpital jesteśmy spokojni o przebieg postępowania przed sądem i przekonani, że wyrok będzie pozytywny dla lecznicy - mówi dyrektor Ksol. Sprawa pacjenta, który pozwał lecznicę, to zresztą zaledwie część problemów, które trapią rybnicką placówkę. Pod koniec 2011 roku odbyła się tam kontrola warszawskiego Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Kontrolerzy dopatrzyli się szeregu nieprawidłowości i przypadków łamania praw pacjenta. - Pacjenci są tam karani zbiorowo np. za złamanie zakazu palenia. A w przypadku próby wyegzekwowania od pacjentów oczekiwanych zachowań personel stosuje metodę zastraszania - czytamy w protokole pokontrolnym. Zdaniem kontrolerów pacjenci mają też ograniczony kontakt z lekarzami. W jednym z punktów pracownicy biura rzecznika zwrócili uwagę także na to, iż podczas jednego z posiłków pacjenci nie mieli stołowej zastawy (talerzy ani sztućców), a parówki jedli prosto z brudnego kotła. - Mam nadzieję na pełne wdrożenie zaleceń pokontrolnych oraz otwartą współpracę z dyrektorem szpitala - podkreśla Krystyna Kozłowska, rzecznik praw pacjenta w Warszawie. Wyniki kontroli spotkały się z ostrą reakcją dyrekcji i pracowników szpitala. - Nie zgadzamy się z zarzutami, a w szpitalu nic złego się nie dzieje. W oczy rzucają się absurdalne zarzuty, jak np. ten o parówkach, ale pisząc nam, że ograniczamy pacjentom spacery, nikt nie zwraca uwagi na to, iż ci pacjenci są niejednokrotnie skierowani do nas na przymusowe leczenie i nie zawsze oddział mogą opuszczać - mówi Marek Ksol. Dyrektor zapomniał, że w szczególności pacjenci sądowi mają prawo, tak jak więźniowie, do przynajmniej jednej godziny spaceru dziennie, a w Unii Europejskiej do przynajmniej 2 godzin spaceru dziennie. Bandytyzm psychiatrów sądowych i ich dyrektorskich popleczników w rozmaitych szpitalach psychiatrycznych nie zna umiaru w zbójcekim łamaniu praw człowieka, pacjenta i więźnia, zwykle w tym wypadku bezpodstawnie internowanego, gdyż w Polsce sądy nie zajmują się udowadnianiem winy pacjentom z zaburzeniami psychicznymi zakładając z góry, że jak są oskarżeni to na pewno są winni skoro są oskarżani. Na miejscu pojawili się także pracownicy Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach. - Nie zamietliśmy sprawy pod dywan. Opracowujemy protokół z naszej kontroli - mówi Magdalena Kociołek z biura prasowego UM w Katowicach. Sądowe zsyłki do Psychuszek jak za Stalina i Hitlera Mamy też informacje o przetrzymywaniu pacjentów ze Szczecina, którzy zesłani są do Rybnika karnie za to, że w Szczecinie rodzina nie zgadza się na ich bezpodstawną sądową hospitalizację i walczy o ich uwolnienie z bezterminowego zbójeckiego internowania w zakładzie psychiatrycznym. Problem takich pacjentów leży w tym, że sądy zamykają ludzi za rzekomą chorobę psychiczną a nie za popełnione czyny, w właściwie za to, że emocjonalnie nie zgadzają się z absurdalnymi i krzywdzącymi zarzutami oraz niesprawiedliwymi wyrokami. W Polsce, jak za Hitlera i Stalina, każdy kto nie zgadza się z wyrokiem sądu traktowany jest jako wariat i kierowany na badania sądowo-psychiatryczne, a sędziom zależy, żeby ofiary ich błędów i łapówkarskich zbrodni uznane były za wariatów i trzymane praktycznie dożywotnio w zakładach psychiatrycznych celem wyniszczenia mózgu, bo taki jest skutek podawania siłą psychotropów ludziom zdrowym, ale wkurwionym na zbrodnie sądowych matołków. Karą dla rodziny, która walczy o uwolnienie niesłusznie przetrzymywanego na internacji psychiatrycznej krewnego, jest utrudnianie odwiedzin i zsyłanie pacjenta ze Szczecina do Rybnika na Śląsk, żeby odwiedziny miał rzadziej. Taka jest zbójecka norma sądowej psychiatrii rodem z hilerowskich Niemiec i stalinowskiego ZSRR pełnego Psychuszek czyli Wykańczalni. "Psychiatria hitlerowska", "psychiatria stalinowska", "psychiatria katolicka" to terminy znane już na tym portalu oraz w przestrzeni publicznej. Jakiś czas temu używałem ich, wzorując się na dawnej literaturze antypsychiatrycznej dotyczącej problemu wykorzystywania psychiatrii i lekarzy psychiatrów do unicestwiania przeciwników politycznych w systemach faszystowskich i ludzi walczących o wolność swoich narodów. Faszym i nazizm oraz stalinizm upadły, ludzie pozostali. Pozostali także w sferach władzy ludzie nawykli do posługiwania się psychiatrią jako narzędziem walki politycznej i jako narzędziem służącym do osiągania korzyści osobistych na drodze przestępstwa. Średni czas życia osób biorących leki psychotropowe w warunkach przymusu leczenia na oddziale sądowym to 15 lat. Psychiatria sądowa to utajone mordowanie osób niewygodnych dla systemu politycznego, mafii, osób dobrze postawionych biznesowo i biskupów religii katolickiej w Polsce, zbójów takich jak Józef Glemp czy Karol Wojtyła. Pozostał także, nienaruszony przez nowy ustrój państwa, cały nazistowski aparat, dający możliwości korzystania z usług "psychiatrii niemieckiej", jak chociażby w Branicach, Rybniku, Krakowie, Lublińcu, Warszawie czy Świeciu. Jest to przede wszystkim system prawny, umożliwiający nadużycia i bezkarne stosowanie przemocy psychiatrycznej przez zorganizowane politycznie różne układy mafijne i przestępcze. System prawny i układy, trzeba to dodać, są ochraniane przez Akcję Wyborczą Solidarność tak samo jak przez PO, PiS, PSL czy Sojusz Lewicy Demokratycznej i ich polityczne satelity. Jest to sądownictwo, w którym wciąż pracują ludzie wykorzystujący przestępcze metody "psychiatrii stalinowskiej" dla dobra partii, jej funkcjonariuszy, no i oczywiście dla swoich korzyści. Są to dyspozycyjni prokuratorzy i współpracująca z nimi grupa adwokatów, na ogół z dawnej agentury komunistycznej. Są to wreszcie zaufani lekarze psychiatrzy, w tym nawet biegli psychiatrzy sądowi, gotowi popełniać kryminalne przestępstwa psychiatryczne dla dobra związanych z nimi polityków i dla własnych korzyści. Zaobserwować można trzy grupy przestępstw (i nawet zbrodni sądowniczych) związanych z niewłaściwym wykorzystywaniem prawa procesowego i prawa dotyczącego lecznictwa psychiatrycznego. Pierwsza to przestępstwa związane z różnymi formami ubezwłasnowolnienia osób niewygodnych dla ludzi władzy i organizacji przestępczych. Tu zawsze są osoby bezpośrednio pokrzywdzone niewłaściwym stosowaniem prawa przez sędziów i prokuratorów oraz przez działających w porozumieniu z nimi psychiatrów sądowych. To w tej grupie zdarzeń dochodzi nawet do zbrodni psychiatrycznych, niszczących psychikę i życie ludzi. Druga grupa przestępstw związanych z psychiatrią ma charakter ochrony wszelkiego rodzaju sprawców przestępstw przed odpowiedzialnością karną. Trzecia grupa wszelkiej maści ekscentrycy i dysydenci religijni zamykani w psychuszkach z powodu głoszenia ideologii antykatolickiej, w tym kilka tysięcy ofiar gwałconych w dzieciństwie przez katolickich księży, biskupów i zakonnice, którym psychiatria katolicka na zlecenie koscioła katolickiego ma za zadanie wymazać wspomnienia z dzieciństwa i szczerość wyznawania, że "ksiądz gwałcił mnie chujem"... Problematyką wykorzystywania i nadużywania przemocy prawno - psychiatrycznej jako zjawiskiem przestępczym zajmuje się też w ramach swojej działalności poselskiej poseł na Sejm RP Zbigniew Nowak, wybrany do Sejmu z województwa świętokrzyskiego. Przed kilku laty poseł Zbigniew Nowak, wówczas przedsiębiorca, który inwestował na terenie województwa świętokrzyskiego, sam stał się ofiarą takiego przestępstwa ze strony osób, reprezentujących państwowe struktury wymiaru sprawiedliwości. Poseł Nowak wielokrotnie pisał już o tym i o innych aspektach przestępstw psychiatrycznych na tym forum. Dlatego liczę na obecność pana posła Nowaka także w tym wątku i na dalsze informacje o jego pracy poselskiej w zakresie przywracania praworządności. Psychiatryczna obława na rzeczników praw pacjenta w psychiatrykach Psychiatrom sądowym nie podoba się kontrola rzeczników praw pacjenta w szpitalach psychiatrycznych! Jak podaje portal dla lekarzy: Narasta konflikt między psychiatrami a rzecznikami praw pacjenta. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz wystosował do Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Kozłowskiej prośbę o ustosunkowanie się co do trudności jakie zgłaszają psychiatrzy przy współpracy z rzecznikami praw pacjenta szpitali psychiatrycznych. Jak czytamy w artykule: "Jak wskazał w piśmie Prezes NRL: „Samorząd zawodowy lekarzy w pełni rozumie, że osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez szpital psychiatryczny ma prawo do pomocy w ochronie swoich praw, a rola jaką w tym zakresie ma do odegrania rzecznik praw pacjenta szpitala psychiatrycznego jest nie do przecenienia. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że podstawowe zadania w zakresie procesu leczniczego osób z zaburzeniami psychicznymi spoczywają na lekarzu i to lekarz odpowiada za prawidłowość leczenia. Wobec tego nie sposób zaakceptować działań rzecznika praw pacjenta, które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają prawidłowe leczenie." "Rola jaką ustawa powierzyła rzecznikowi praw pacjenta szpitala psychiatrycznego wcale nie oznacza, że rzecznik ma działać w opozycji do lekarzy psychiatrów, podważać ich kompetencje nakłaniając pacjenta i jego rodzinę do składania skarg na lekarzy leczących na podstawie wyłącznie własnej (nielekarskiej) oceny stanu klinicznego pacjenta." Apelujemy do Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Kozłowskiej. Szanowni Państwo nie słyszymy o ofiarach postępowania rzeczników praw pacjenta, tylko o ofiarach samych psychiatrów, którzy stoją poza prawem i kontrolą! Rzekoma szkodliwość rzeczników w tym zakresie, pełnionych obowiązków jest brednią, a zarzuty skutkiem tego, że jesteście niewygodni. Apelujemy ponieważ nadużycia w psychiatrii mają charakter utajony. Tylko wzmożona kontrola i ingerencja w patologiczny system psychiatrii polskiej ma szczególnie po wydarzeniach w Starogardzie Gdańskim, Branicach, Świeciu, Krakowie, Warszawie czy Krychnowicach jakikolwiek sens i może przyczynić się do walki z patologią jaka kryje się za murami psychiatryków w Polsce. Patologia objęła nie tylko sam system, ale również jest wyrazem psychiatrycznego monopolu na sztuczny wytwór chorób i zaburzeń psychiatrycznych, który już dziś stał się pretekstem do swobodnej i niczym nie skrępowanej interpretacji co jest, a co nie jest zaburzeniem czy chorobą. Co za tym idzie w pełni bezpodstawnej możliwości do zatrzymywania praktycznie każdego na podstawie np. pomówień w zakładach psychiatrycznych wbrew woli i pod przymusem, możliwość taką daje tak zwany tryb nagły ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Tu konieczna jest wzmożona i szczegółowa kontrola przez rzeczników praw pacjentów, którzy muszą stać na straży praw osób, którym to prawo, często na bazie psychiatrycznego widzimisię, zostaje odbierane. Liczba osób zdrowych przetrzymywanych wbrew własnej woli w zamkniętych zakładach psychiatrycznych wzrosła w latach ubiegłych dramatycznie. Wyrażamy stanowczy sprzeciw psychiatrycznej samowolce która nosząc status "autorytetu medycznego" stanowi tylko zasłonę pod którą uwidacznia się bezprawie, nadużycia oraz głęboka patologia i dramaty ludzkie! Nie pozwólmy żeby cenna praca w obronie praw pacjentów, a w szczególności pracy rzeczników, którzy mieli odwagę przeciwstawiać się psychiatrom w ich błędach, poszła na marne. Nie ma tu znaczenia powoływanie się na autorytety czy profesury, czasami wystarczy być człowiekiem, przy czym do zaakceptowania woli pacjenta, co do zamknięcia czy leczenia ( jego rzeczywistego dobra), nie trzeba wiedzy psychiatrycznej. Dlatego nie dajmy się zwieść psychiatrycznej propagandzie i manipulacji o katolicko-faszystowskim i stalinowskim obliczu czy raczej vmordzie. Ludzie ci są wykształceni w socjotechnikach, manipulacji społecznej, świetnie umieją wmawiać ludziom zdrowym nieistniejące choroby, a także torturować i zatruwać toksycznymi dawkami psychotropów, które i tak mają niewielkie możliwości lecznicze. Jak pokazuje praktyka dobrze im to wychodzi, oni chronią tylko własne cele i interesy. Samowola psychiatrów jest nie tylko niebezpieczna, ale jest już dziś poważnym pogwałceniem praw człowieka w Polsce. O zbrodniach psychiatrów ze szpitala psychiatrycznego w Rybniku piszemy już od 2000 roku, kiedy to Antypedofilskie Bractwo Himawanti monitorowało zbrodnie na ofiarach molestowanych przez katolickich księży dzieciojebców w tym skompromitowanym wielokrotnie szpitalu. O zbrodniach psychiatrii sądowej poczytaj także: Placówki medyczne Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Państwowy... Pracownia diagnostyczna RTG zobacz strukturę placówki Gliwicka 33 44-201 Rybnik woj. śląskie tel.: +48324328100, faks:+48324226875 e-mail: szpital@ Brak możliwości umówienia wizyty przy pomocy kalendarza eMPendium. Opis: Pracownia rentgenodiagnostyki ogólnej Specjalizacje: Radiologia i diagnostyka obrazowa Struktura, lekarze Placówki w pobliżu Choroby Zabiegi Zgłoś błąd na stronie Edytuj placówki Zbiórka dla szpitali w Ukrainie! Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej? Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza? Dokąd mam się udać? Podaj swój numer telefonu,a Doradca Medyczny zadzwoni do Ciebie+48 w dni powszednie od do Cena konsultacji 12 zł Na twój numer +48 zadzwoni do Ciebie Doradca Medyczny. Jeżeli nie uda mu się z Tobą połączyć, podejmie kolejne 2 próby. W razie niepowodzenia powiadomimy Cię SMS-em jak zrealizować poradę.

szpital psychiatryczny rybnik forum